Ponad cztery miesiące temu w życie weszły przepisy wynikające z rozporządzenia Market in Crypto Assets (MiCA) wobec branży kryptowalut na terenie Unii Europejskiej.
Regulacje w większości przypadków stanowią miecz obosieczny dla podmiotów z danego sektora – jest to zawsze pakiet nowych możliwości, ale i zagrożeń.
O tym głównie rozmawiałem na naszej bitomatowej ściance z Mateuszem Kara – CEO firmy ARI10 – który z wykształcenia jest również prawnikiem, tak więc do tego tematu rozmówca idealny! 🎙️
Prezentujemy Wam zapis kolejnej rozmowy, jaką udało nam się zarejestrować podczas konferencji Invest Cuffs 2025 w Krakowie.
Odwiedził nas wspomniany wyżej Mateusz Kara, z którym miałem już okazję kilka lat wcześniej rozmawiać – właśnie w temacie regulacji rynku kryptowalut.
Nasze pierwsze spotkanie miało miejsce w 2022 roku, gdy dopiero było jasne to, że branża cyfrowych aktywów zostanie objęta mocą prawną rozporządzenia MiCa.
Wtedy mogliśmy jedynie spekulować, na co Stary Kontynent powinien się nastawiać pod kątem wymuszonych zmian, jakie są szanse i zagrożenia. Dziś, gdy przepisy wynikające z ustawy MiCa obowiązują już na terenie państw UE, możemy skonfrontować nasze przypuszczenia z rzeczywistością.
– Jeżeli chodzi o polski rynek, to jestem bardzo rozczarowany, jak to wygląda. Nie zdążyliśmy z ustawą. Pod koniec grudnia 2024 ustawa MiCa weszła w życie, a my nie mamy wciąż w Polsce ustawy, która by umożliwiła składanie wniosków kryptofirm o licencję MiCa. Okres przejściowy, który miał się zakończyć z końcem czerwca 2025, zostanie przedłużony, ale nawet jeżeli będzie obowiązywał do połowy 2026 roku, to taka niepewność nie jest nam potrzebna – komentuje Kara.
Jak wyjaśnił, następstwem tego, że w naszym kraju nie obowiązują konkretne wytyczne co do tego, jak działające na jego terenie firmy z branży kryptowalut powinny funkcjonować, większość racjonalnie podchodzących do prowadzenia swojego biznesu podmiotów podejmie decyzję o przeniesieniu go do innego kraju w UE.
– My np. złożyliśmy wniosek w Holandii. Już od maja 2024 można było tam składać wnioski, a pierwsze licencje już wydano na kilka dni po wejściu przepisów MiCA w życie – wspomniał mój rozmówca.
Jak natomiast nowe przepisy dot. prowadzenia kryptowalutowych biznesów w Polsce odbiją się na samych użytkownikach?
Mateusz Kara w pierwszej kolejności skupił się na wskazaniu zalet:
– Na pewno będzie większa profesjonalizacja podmiotów, które zostaną na rynku i dużo mniejsze ryzyko, że będą one znikać ze środkami klientów.
– Minusem będzie to, że tych firm będzie o wiele mniej, więc mniejszy wybór dla klienta i rozwój biznesów krypto będzie wolniejszy pod kątem innowacji.
CEO Ari10 przedstawił także prognozę, że wielu użytkowników z UE zacznie korzystać z azjatyckich rozwiązań, ponieważ podmioty z tamtego obszaru nie będą ograniczone w ich rozwoju ze względu na regulacje.